Co na dno klatki?

 Pielęgnacja, Rozwiązania hodowlane  Możliwość komentowania Co na dno klatki? została wyłączona
paź 082016
 

Otrzymuję wiele pytań na temat tego, czym najlepiej wyłożyć dno klatki.
Na dno klatki możemy dać:
– ręczniki papierowe
– papier śniadaniowy/pergamin/kartki A4
– piasek
– siano (kupione lub własnoręcznie ususzone)
– zrębki wędzarnicze bukowe

Często robi się tak, że na dno dajemy pergamin, a na to piasek.

A teraz negatywne strony:
– ręczniki papierowe kanarek w ciągu kilku godzin ułoży po swojemu. A ma wizje zupełnie odmienne od właściciela.
– piasek – czasami się sprawdza doskonale, a czasami jest wszędzie. Zależy od temperamentu kanarka. I jest trochę uciążliwy w czasie i po kąpieli.
– siano – sprawdza się całkiem nieźle, również jako paśnik 🙂
– zrębki – jedne z lepszych – chłoną wilgoć, są na tyle ciężkie, że nie da się ich aż tak bardzo rozrzucić po okolicy, można je uparcie mamlać w dziobie, co jest (najwyraźniej) świetną rozrywką. Przy warstwie np. 2 cm można czyścić klatkę znacznie rzadziej niż przy piasku. Polecam tutaj: http://sklep.sekretyzdrowia.pl/pl/p/Zrebki-bukowe-na-dno-klatki-2-kg-ok.-7-litrow/495

Nie dajemy:
– kolorowych czasopism (trująca farba)
– gazet (j.w.)
– trocin (mogą być z drzew iglastych, które mogą zabrudzić łapki i pióra żywicą, a dodatkowo wydzielają pewne substancje negatywnie działające na wątrobę, przy dłuższym stosowaniu. Co prawda klatka jest przewiewna, a problem dotyczy bardziej terrarium, ale jednak)
– rzeczy, w które łatwo się zaplątać (sznurek)
– rzeczy ostrych (warto zwrócić uwagę na brzegi szuflad)
– teoretycznie może być sama szuflada, ale ciężko się ją potem myje, a myć trzeba znacznie częściej niż ze ściółką

 Zamieszczone przez o 09:20

Jak rozpoznać, że coś się dzieje? Choroby kanarków.

 Pielęgnacja  Możliwość komentowania Jak rozpoznać, że coś się dzieje? Choroby kanarków. została wyłączona
lip 012016
 

Kanarki, niestety, czasami chorują. Mają o wiele szybszą przemianę materii niż człowiek, więc rozwój choroby też czasami przebiega błyskawicznie. Objawami choroby mogą być:

  • osowiałość, brak siły. Ptak siedzi na żerdce i nic nie robi, a wcześniej skakał po klatce jak szalony.
  • brak śpiewu, jeśli wcześniej śpiewał. Wyjątkiem jest okres pierzenia.
  • puszenie. Kanarek w ciągu dnia robi z siebie kulkę i siedzi na żerdce nieruchomo.
  • spanie w dzień. Kanarki zazwyczaj nie śpią w dzień. Wyjątkiem są młode kanarki i czasami okres pierzenia.
  • ruszanie ogonem podczas snu. Zazwyczaj ogon jest nieruchomy, jeśli rusza się w rytm oddechu np. o 1 cm, to może być to objawem choroby.
  • chrypka, katar. Jak u ludzi.
  • ciężki oddech.
  • pykanie, stukanie, trzaski w oddechu (trzeba przyłożyć ucho do dzioba i słuchać i mieć wielką nadzieję, że się nie odezwie w trakcie badania 🙂 ).
  • siedzenie na dnie klatki nieruchomo, jeśli wcześniej tak nie robił.
  • po rozdmuchaniu piór na brzuchu widać żebra, mostek i zapadnięty brzuch.
  • wszelkie pozostałe objawy, które są oczywiste jak np. zataczanie się, utrata równowagi itp.
  • NIE JEST objawem choroby stanie na jednej nodze lub siedzenie na brzuchu na żerdce. Kanarki czasami tak robią. Należy oczywiście zwrócić uwagę, czy noga nie jest uszkodzona, podrażniona itp.

Generalnie można powiedzieć, że odstępstwo od normy może być wskazaniem, że coś jest nie tak. Ale nie należy przesadzać – jak kanarek jednego dnia nie śpiewa to znaczy, że mu się nie chce, ale nie oznacza to od razu, że jest chory. Kanarek, tak jak każdy, może mieć lepszy i gorszy dzień. Może mu być ciepło lub zimno. Może mu się nic nie chcieć.

Jeśli podejrzewamy, że coś może być nie tak, to warto złapać kanarka i rozdmuchać mu pióra na brzuchu. Dmuchnąć porządnie, bo to nie jest takie proste, kiedy się nie ma wprawy. Brzuch powinien mieć kolor żółtawy lub jasny różowy lub lekko czerwony. Kolor mocno czerwony, bardzo ciemny czerwony lub czarny lub plamy tego koloru zazwyczaj wskazują na stan zapalny (często z gorączką). Zobacz zdjęcia.

Jeśli podejrzewamy, że coś jest nie tak, można dać do picia rumianek (zaparzyć szklankę rumianku – jedna torebka – i wlać 1/2 pojnika i uzupełnić wodą), można dodać trochę miodu.

Dobrym naturalnym antybiotykiem jest czosnek (wrzucić przekrojony ząbek do pojnika), wygodniejszy do stosowania jest preparat AliVir lub cebula.

Postaram się stopniowo uzupełniać informacje i zdjęcia.

 

 Zamieszczone przez o 11:45

Szczepienie kanarków: ivermectin, iwermektyna, ivomec

 Choroby, Kupuję kanarka!, Pielęgnacja  Możliwość komentowania Szczepienie kanarków: ivermectin, iwermektyna, ivomec została wyłączona
kw. 132016
 

Na forach i stronach internetowych pojawia się wiele informacji na temat szczepienia kanarków – podawania preparatów zawierających iwermektynę.

Iwermektyna jest środkiem pasożytobójczym. Jej działanie polega na porażeniu przewodnictwa nerwowego pasożyta. Preparat ten działa na pasożyty wewnętrzne (nicienie, pajęczaki) i zewnętrzne krwiopijne – roztocza, świerzbowce, ptaszyńce, piórojady. Nie działa na jaja.

Ze względu na swoje działanie nie można mówić, że podanie iwermektyny jest szczepieniem. Lek ten nie zabezpiecza przed żadną chorobą. Niestety pomimo wielu artykułów i wykładów hodowcy ciągle powtarzają te błędne informacje, twierdząc, że ptaki zostały „zaszczepione”. Pewien upór myślowy i niechęć do rzetelnej wiedzy jest wykazywany przez hodowców niezależnie od ich wyników na wystawach. Może mieć 30 pucharów na półkach, a mimo to robić podstawowe błędy w hodowli.

Podawanie leku (nie tylko tego) w przypadku braku wskazania, tzn. „na wszelki wypadek” powoduje tylko szkody. Jest to lek łatwy do przedawkowania, obciążający wątrobę co w rezultacie powoduje, że przy takim podaniu nie ma on żadnych pozytywnych działań, a tylko negatywne. Lek działa tylko na pasożyty znajdujące się na/w nosicielu w chwili podania leku. Podanie leku w sytuacji braku pasożytów niczego nie robi, przed niczym nie zabezpiecza.

Preparat podaje się w postaci kropli na kark lub pod skrzydło. Czasami podawana jest w wodzie, co jest błędem, gdyż preparat nie rozpuszcza się w wodzie. Dużym problemem jest dawkowanie. Podaje się „jedną kroplę”, ale jedna kropla może oznaczać od 0,15 ml do 0,005 ml co oznacza, że ilość leku może się różnić 30 razy przy podaniu „jednej kropli”. Preparat jest przeznaczony dla zwierząt gospodarskich, a tym samym jego dawkowanie jest dla nich przeznaczone. W zależności od wielkości „kropli” podaje się dawkę dla zwierzęcia o masie od 250 g do 7,5 kg. Dla kanarka ważącego 50 g przedawkowuje się lek od 5 do 150 razy. To jakby na ból głowy wziąć na raz np. 75 tabletek.

Objawy przedawkowania mogą być bardzo różne. Można je podzielić na natychmiastowe (osowiałość, zaburzenia równowagi, śmierć) i długotrwałe (uszkodzenie wątroby i nerek – znaczne skrócenie czasu życia). Ostatnio czytałem o korelacji zaburzenia odporności ptaków po podaniu większej niż należy dawki leku. Objawami były najczęściej problemy oddechowe – chrypka, przeziębienie, charkot itp. Nie jest to potwierdzone żadnymi badaniami – to raczej coś, na co zwróciłem uwagę.

Niektórzy zalecają podanie razem z iwermektyną preparatu Silivet – działającego osłonowo na wątrobę.

Tak, wiem. Starsi hodowcy „szczepiący” ptaki zaraz mnie zakrzyczą, że „od lat tak robią i jeszcze nigdy się nic nie stało”. Może się stało, a może nie. Uszkodzenia wątroby i nerek nie widać gołym okiem, a że sprzedawane przez nich kanarki często nie przeżywają dwóch lat – drobiazg, prawda?

Proponuję przy kupnie kanarka zapytać czy „kanarek był szczepiony”. Jeśli się okaże, że był to powinno się zaświecić w głowie duże, czerwone światełko. Warto wtedy wypytać o szczegóły – dlaczego, jak dawno, ile razy itp. Może się okazać, że dostał dwa razy po solidnej kropli w odstępie dwóch tygodni czyli był poddany przedawkowaniu leku 300 razy. Ja bym nie kupił.

 

 Zamieszczone przez o 08:07

Temperatura w hodowli kanarka

 Pielęgnacja  Możliwość komentowania Temperatura w hodowli kanarka została wyłączona
wrz 212015
 

Na początek należy rozgraniczyć – trzymanie kanarka w domu dla towarzystwa, a trzymanie kanarka w hodowli. Kanarek ten sam, jednak wymagania hodowlane są o wiele większe niż domowego pupila.

Temperatura otoczenia kanarka trzymanego dla towarzystwa to temperatura „pokojowa”. Piszę w cudzysłowach, ponieważ temperatura ta różni się czasami o ponad 10 stopni w różnych mieszkaniach. O ile lato nie jest problemem – otwarte okna i brak ogrzewania powoduje, że temperatura pokojowa jest taka jak na zewnątrz to w zimie różnice mogą być znaczne.

Ale na początek lato – temperatura pokojowa, miejsce nasłonecznione (kanarki uwielbiają kąpiele słoneczne),  ale należy pamiętać, że w ciągu lata kanarek musi mieć miejsce, gdzie może się schować przed słońcem. Jeśli jest to możliwe należy ustawić klatkę tak, żeby połowa klatki była w cieniu. Jak nie ma takiej możliwości to część klatki należy zasłonić, np. kartonem lub ręcznikiem. Kanarek chłodzi się „zipiąc” tzn. otwierając dziób – kiedy to robi oznacza to, że jest mu ciepło. Bardzo dobrym sposobem na ochłodę jest basen z wodą – kanarek wykąpie się jak mu będzie za ciepło. A także dla przyjemności.

W czasie upałów, kiedy temperatura miejsca nasłonecznionego przekracza 45-50 stopni warto w ciągu dnia zabrać kanarka ze słońca. Wtedy wystawiamy go na slońce do południa lub po południu.

Lato, a dokładniej od późnej wiosny do ciepłej jesieni kanarek może spędzić na balkonie, osłonięty od silnego wiatru i deszczu. Zalecam też zabezpieczenie przed kontaktem z innymi ptakami.

Zimą kanarek powinien mieć temperaturę niższą – zazwyczaj jednak pomieszczenia są ogrzewane przez kaloryfery, a klatka z kanarkiem stoi na oknie. Wtedy zamiast zimy kanarek ma drugie lato. Dla kanarka brak „zimy” może oznaczać problemy z pierzeniem, a także zaburzenie cyklu rocznego. Dobrze jest jak w czasie zimy kanarek ma temperaturę 10-15 stopni. Jeśli ktoś jest wychowany w taki sposób, że zimą w mieszkaniu ma 28 stopni to należy znaleźć kanarkowi najzimniejsze możliwe miejsce (lodówka wydaje się odpowiednia). Taka temperatura zimą nie jest zdrowa ani dla kanarka ani dla ludzi.
Jeśli ktoś zimą ma w mieszkaniu 15-18 stopni to nie ma się czym przejmować – dla kanarka jest to jak najbardziej odpowiednia temperatura. Kanarek wytrzyma bez żadnych problemów temperatury rzędu 5 stopni przez okres zimowy. Jeszcze raz podkreślę – nie należy się martwić, że „kanarek marznie”, temperatura nawet 10 stopni wyjdzie mu tylko na zdrowie.
Ważne, żeby temperatura była w miarę stała – przeciągi i znaczne i szybkie skoki temperatury są dla niego szkodliwe.

Temperatura otoczenia dla kanarka w hodowli w okresie letnim jest taka sama jak w mieszkaniu / na zewnątrz. W okresie zimowym może być w okolicach 0 do 5 stopni. Nie zalecam trzymania kanarków w temperaturach ujemnych, chociaż wiem, że niektórzy hodowcy trzymają kanarki w wolierach zewnętrznych. Przy ujemnych temperaturach należy zapewnić dostęp do wody (podgrzewane poidełka), a także odpowiednią dietę, bogatą w tłuszcze, tak, aby kanarki miały z czego wytworzyć ciepło. Należy jednak pamiętać o pochodzeniu kanarków – to, że wytrzymują temperatury -15 nie oznacza, że dobrze się przy tym czują.

 Zamieszczone przez o 17:14

Przygotowanie do lęgów – przycinanie piórek

 Pielęgnacja  Możliwość komentowania Przygotowanie do lęgów – przycinanie piórek została wyłączona
mar 082015
 

Niektóre rasy kanarków, zwłaszcza te „puchate” jak glostery mają bardzo obfite piórka na brzuchu, które mogą przeszkadzać w zapłodnieniu. Dlatego przy połączeniu w pary delikatnie obcina się piórka. Przy obcinaniu należy uważać na piórka „nośne”, umieszczone na samej części płciowej kanarka.

 Zamieszczone przez o 17:09

Przygotowanie ptaków do lęgów

 Pielęgnacja  Możliwość komentowania Przygotowanie ptaków do lęgów została wyłączona
lis 152014
 

Wielu miłośników kanarków nie chce zakładać hodowli, ale jednocześnie chce chociaż raz wychować młode kanarki. Specjalnie dla nich opracowany jest niniejszy artykuł.

Przygotowanie ptaków do lęgów. 

Wśród hodowców, prawie przy każdej rozmowie na temat młodych ptaków i hodowli, jest powtarzane zdanie, że ptaki trzeba przygotować do lęgów.
Postaram się tutaj opisać w skrócie co się za tym określeniem kryje.
Przygotowanie ptaków do lęgów jest to okres od zakończenia sezonu lęgowego do jego rozpoczęcia w kolejnym roku. Obejmuje on przede wszystkim odpoczynek ptaków, poprawę ich kondycji, wzmocnienie organizmu, przezimowanie i stopniowe pobudzanie do lęgów.

Odpoczynek ptaków

Okres lęgowy jest okresem wzmożonej pracy rodziców. Wysiłek odchowania młodych jest bardzo duży, a rodzice usiłują wykonać tę pracę najlepiej, nawet za cenę swojego zdrowia. Dlatego kanarki po okresie lęgowym muszą odpocząć, nabrać odpowiedniej tkanki tłuszczowej, która pozwoli im przezimować oraz muszą uzupełnić braki w organizmie. Na ten okres przypada również pierzenie. Młode ptaki w tym okresie nabierają kondycji.

Zimowanie ptaków

Jest jednym z najistotniejszych zadań, ale wielu hodowców w tym okresie wykonuje sporo błędów. Aby ptaki mogły być prawidłowo pobudzone do lęgów potrzebują okresu przezimowania, tzn. co najmniej ośmiu tygodni z długością dnia poniżej 8 godzin.

Typowym błędem hodowców jest po okresie lęgowym (czerwiec) krótki odpoczynek (do listopada), a następnie w okresie listopad-grudzień gwałtowne zwiększanie długości dnia w celu pobudzenia i uzyskania lęgów w okresie grudzień-styczeń. W takiej hodowli kanarki mają krótki okres odpoczynku i praktycznie brak zimy, co powoduje, że lęgi są słabe, młode i rodzice często chorują, w gnieździe są puste jajka itp.

Oczywiście zimowanie to nie tylko długość dnia. W okresie zimy temperatura w hodowli powinna być odpowiednio niższa (optymalnie 5-10 stopni), a pokarm ubogi. Nie zaleca się w okresie zimy podawania smakołyków, pokarmu jajecznego oraz zieleniny, która podana po okresie spoczynku działa bardzo pobudzająco.

Pobudzanie ptaków

Po okresie zimowania długość dnia stopniowo się zwiększa, temperatura wzrasta, a pokarm staje się bardziej urozmaicony. W skład diety zaczyna wchodzić zielenina oraz skiełkowane ziarno, które mocno pobudza ptaki do lęgów. Gdzieś w okolicy przekraczania 11-12 godzin w długości dnia ptaki zaczynają lęgi. Śpiew samców jest ostrzejszy, głośniejszy, samice zaczynają szukać materiałów na gniazda. Niektórzy hodowcy mówią, że istotniejsze jest pobudzenie samców niż samic i np. rozpoczynają pobudzanie samców wcześniej, w osobnym pomieszczeniu. Moim zdaniem nie jest to dobry pomysł, gdyż w naturze samce nie mają innej długości dnia niż samice, a osobiście uważam, że taki pogląd wziął się z niedoceniania roli samic w lęgach, które ma, jak myślę, źródło w hodowli kanarków harceńskich i mylnych poglądów o genetyce śpiewu tych kanarków.

Gotowa para
Samica jest gotowa do lęgów kiedy szuka materiału na gniazdo i skupie wszystko co tylko może się nadawać. Szuka też miejsca na gniazdo, np. znosi strzępki papieru do pojemnika z ziarnem i usiłuje się w nim zmieścić. To sygnał, że samica jest pobudzona – należy dać gniazdo i materiał do tego budowy (szarpanka).
Samiec jest gotowy do lęgów kiedy będąc z samicą w klatce śpiewa jak nakręcony, czasami w trakcie śpiewu rozkłada lekko skrzydła i kiwa się z nogi na nogę.

Zbyt młode ptaki

Ptaki z danego roku powinny rozpocząć lęgi w roku następnym. Optymalny początek lęgów w Polsce to okres marzec-kwiecień. Zakłada się, że minimalny wiek ptaka, aby mógł rozpocząć lęgi to 8 miesięcy. Łączenie zbyt młodych ptaków może spowodować puste jajka lub ich zaparcie, co może doprowadzić do śmierci samicy.

Podstawowe błędy:

– brak odpoczynku ptaków,
– brak okresu zimowania,
– zbyt wczesne pobudzanie kanarków do lęgów (np. w grudniu),
– łączenie ptaków, które nie są gotowe do lęgów,
– zbyt mała zmiana pomiędzy latem a zimą (ta sama długość dnia, temperatura, ten sam pokarm)

I problemy z nich wynikające:

– brak pobudzenia płciowego samic (puste jajka, nie składanie jajek, nie budowanie gniazda, agresywność wobec samców),
– brak pobudzenia płciowego samców (bezpłodność, brak zainteresowania partnerką),
– puste (nie zapłodnione), zbyt małe jajka,
– zniesienie tylko jednego-dwóch jajek,
– porzucenie gniazda lub składanie jajek poza gniazdem,
– samica nie wije gniazda,
– zaparcie jajka

 Zamieszczone przez o 10:45

Przerost dzioba

 Pielęgnacja  Możliwość komentowania Przerost dzioba została wyłączona
mar 172014
 

Niektóre kanarki mają tendencję do przerostu dzioba. Zazwyczaj wtedy górna część dzioba staje się znacznie dłuższa. Rzadko przerost dzioba widoczny jest w części bocznej.

Kanarek z przerośniętym dziobem ma problemy z pobieraniem pokarmu. Jeśli zauważymy taki przerost – należy dziób przyciąć. Jest to czynność znacznie trudniejsza niż przycinanie pazurów i nie polecam robić tego osobom, które nie mają wprawy. Warto w tym celu udać się do weterynarza, który zna się na ptakach lub do doświadczonego hodowcy.

Poniżej przedstawiam zdjęcia przerośniętego dzioba.

 Zamieszczone przez o 09:50

Mój kanarek przestał śpiewać

 Pielęgnacja  Możliwość komentowania Mój kanarek przestał śpiewać została wyłączona
lis 242013
 

Często spotykam się z pytaniem „dlaczego kanarek nie śpiewa?”, „dlaczego kanarek przestał śpiewać?”.
Kanarek śpiewa jeśli jest zdrowy i – ogólnie mówiąc – kiedy jest mu dobrze. Przyczyny braku śpiewu mogą być różne, ale zazwyczaj brak śpiewu wskazuje, że może się dziać coś niedobrego. Oczywiście jak kanarek nie śpiewa przez np. dwa dni nie należy się tak bardzo przejmować, ale jeśli brak śpiewu trwa dłużej należy poszukać przyczyny.

Poniżej wymieniłem najczęstsze przyczyny braku śpiewu:

  • nieodpowiednia dieta,
  • zbyt bogata dieta, zwłaszcza duża ilość nasion oleistych oraz brak ruchu, co powoduje otyłość i problemy metaboliczne,
  • mało zróżnicowana dieta, brak zieleniny, brak naturalnych witamin,
  • choroba,
  • zbyt ciemne pomieszczenie – za mało światła,
  • okres zimowy (krótki dzień, mało słońca, niższa temperatura),
  • zbyt mała klatka,
  • stres, zaniepokojenie, umieszczenie klatki w pomieszczeniu gdzie jest ciągły ruch i hałas lub nieodpowiednie warunki np. kuchnia. Kanarki lubią towarzystwo, ale nie ciągły hałas,
  • klatka umieszczona zbyt nisko; nie powinna być niżej niż ok. 1 metr nad podłogą.
  • okres pierzenia,
  • narażenie na przeciąg,
  • zbyt niska lub zbyt wysoka temperatura (bezpośrednie słońce w upalne dni lata, bez cienia),
  • brudna klatka,
  • za mała klatka, klatka nie dostosowana do potrzeb kanarka,
  • przeniesienie kanarka na nowe miejsce, brak oswojenia z otoczeniem,
  • zbyt suche powietrze,
  • duże różnice długości dnia, jak np. w niedzielę świeci się światło do 23:30, a w poniedziałek do 19:00.

Jeśli nie znaleźliśmy bezpośredniej przyczyny braku śpiewu, można kanarka do niego zachęcić. Właściwie każdy kanarek reaguje na coś innego, ale można spróbować:

  • szumu wody, np. odkręcony kran lub fontanna pokojowa,
  • gwizdania (nie za głośno) melodyjnej piosenki,
  • puszczania nagrania śpiewu innych kanarków, zobacz lub zobacz
  • odkurzania pokoju :),
  • różnych dźwięków i melodii.

 Zamieszczone przez o 18:49

Chcę kupić kanarka, ale boję się zarazić

 Pielęgnacja  Możliwość komentowania Chcę kupić kanarka, ale boję się zarazić została wyłączona
wrz 302013
 

„Chcę mieć kanarka, ale boję się zarazić. Szczególnie niepokoi mnie…”.

No tak, korzystając z wyszukiwarki można znaleźć całą gamę chorób: salmonelloza, sternostomatoza, ptasie kleszcze, pasożyty, świerzbowce, aspergiloza, toksoplazmoza, ornitoza, wszoły, kokcydioza, trichomonaza,  borelioza, chlamydioza, a jedna gorsza od drugiej.

Choroby istnieją, trudno temu przeczyć. Pytanie tylko, czy kupując kanarka ryzykujemy zdrowiem?

Od razu należy stwierdzić, że kupując kanarka należy kupić go z pewnego źródła. Według mnie nie jest dobrym pomysłem kupowanie kanarka na giełdzie lub w sklepie – trafiają tam różne ptaki, z różnych miejsc. Osobiście widziałem, jak na giełdzie pan przyjął zwrot kanarków (okazało się, że były chore), a za chwilę wystawił je do sprzedania. Jak mówią – „uczciwego człowieka można szukać ze świecą, tak długo dopóki nie ukradną Ci świecy”. Ale wracając do tematu – najlepiej kupować u hodowcy, który zna swoje ptaki i wie czy są chore czy nie.

Zakładając, że kupiliśmy zdrowego ptaka, kanarek może zarazić się przez:

  • niewłaściwą, starą, zainfekowaną karmę lub karmę źle przechowywaną,
  • przez wodę (np. wodę z kranu lub nie zmienianą),
  • brud, brudną klatkę, zalegające odchody,
  • przez kontakt z chorym ptakiem/zwierzęciem,
  • nadmierne zagęszczenie ptaków w klatkach,
  • po ukąszeniu przez owada (np. komary).

Kanarek kupiony z pewnego źródła nie jest zagrożeniem dla zdrowia domowników (w tym małych domowników, czyli dzieci). Większość wymienionych wyżej chorób jest przenoszona przez ptaki dzikie, a kanarek nie ma z nimi styczności. Należy jednak zwrócić uwagę na sytuację, kiedy kanarek jest w klatce na większym balkonie, na który przylatują inne ptaki. Fizyczny kontakt z zainfekowanym ptakiem może spowodować zarażenie. Kanarek wystawiony w oknie nie jest narażony na takie niebezpieczeństwo.

Warto tutaj wspomnieć o tzw. szczepieniach. Często w opisach można spotkać stwierdzenie, że kanarek jest szczepiony. Jest to niestety mylące określenie, stosowane przez hodowców przez wiele lat. W rzeczywistości jest to podanie środka przeciwko pasożytom i ze szczepieniem – jako takim – nie ma nic wspólnego.  Podawanie tego środka ma sens, jeśli występuje podejrzenie występowania pasożytów. Zdrowemu kanarkowi podanie takiego leku – „szczepienie” – jest zupełnie zbyteczne, jak antybiotyki zdrowej osobie.

Podstawowe zasady higieny (podstawowe, a nie dezynfekcja) są zupełnie wystarczające do utrzymania kanarka w pełnym zdrowiu, a nawet jeśli kanarek zachoruje, to nie będzie to zagrożeniem dla zdrowia innych domowników.

Kanarek w domu nie jest zagrożeniem dla dziecka. Wręcz przeciwnie – kontakt dziecka z kanarkiem w wielu przypadkach uaktywnia układ odpornościowy dziecka.

Podsumowując. Informacje umieszczane w internecie w stylu „Chorobami przenoszonymi przez zwierzęta można się zarazić (…) w trakcie spaceru po osiedlowym skwerku” są zazwyczaj mocno przesadzone, czasami pisane specjalnie w celu osiągnięcia danego efektu. Moim zdaniem, kupując zdrowego kanarka mamy taką samą szansę na zarażenie się czymkolwiek, jak wtedy, kiedy wychodzimy z domu.  Bo tak naprawdę bardziej prawdopodobne jest, że kanarek zarazi się czymś, co domownicy przynieśli z dworu, niż to, że domownicy zarażą się od kanarka.

 Zamieszczone przez o 18:38

Opieka nad kanarkiem

 Pielęgnacja  Możliwość komentowania Opieka nad kanarkiem została wyłączona
wrz 052013
 

Postaram się tutaj umieścić kilka podstawowych zasad dotyczących opieki nad kanarkiem. Po pewnym czasie stają się one oczywiste jednak mam nadzieję, że osobom początkującym będą one pomocne.

Płeć kanarka. Samiec będzie śpiewał jak nakręcony, w lecie dłużej i głośniej, w zimie krócej i ciszej. Podczas pierzenia może nie śpiewać w ogóle. Jeśli nie jesteśmy zdecydowani na ciągły śpiew warto kupić samicę. Jeśli chcemy dwa kanarki – powinny być to dwie samice. Dwóch samców prawie na pewno będzie walczyło ze sobą, a para przysporzy nam innych problemów.

Kanarek po przyjściu do nowego domu na pewno będzie przestraszony i zdezorientowany. Musi się przyzwyczaić do nowego otoczenia i do nowej klatki. Przez ten okres nie powinien być straszony, nie należy gwałtownie zbliżać się do klatki, otwierać jej lub wykonywać inne, niepotrzebne czynności. Po zachowaniu kanarka można poznać czy już się przyzwyczaił do otoczenia czy jeszcze nie. Kanarek przyzwyczajony skacze z żerdki na żerdkę, ale nie lata „w panice” odbijając się od prętów. Może dziobać klatkę, żerdki, przyglądać się otoczeniu. Należy zaobserwować czy potrafi sam znaleźć wodę i pokarm.

Kanarek przyzwyczaja się do opiekuna. Zazwyczaj tak jest, że opiekun może włożyć rękę do klatki, a kanarek będzie po prostu siedział na żerdce, podczas gdy ręka innego domownika spowoduje, że będzie latał w panice. Tak samo po pewnym czasie przyzwyczaja się do widoku pojemnika z pokarmem i już czeka na nowe ziarno lub inny smakołyk.

Zachowanie kanarka zależne jest od wielu czynników. Główne z nich to oświetlenie, temperatura, pora roku, pora dnia, samopoczucie. Kanarek zdrowy może skakać po klatce (ale jak zbyt często „wisi” na prętach klatki może być to już niepokojące), może stać w miejscu na dwóch lub jednej nóżce. Może przysiąść na żerdce. Zazwyczaj reaguje od razu na podejście do klatki. Jeśli jednak kanarek siedzi osowiały, słabo lub w ogóle nie reaguje na opiekuna zazwyczaj jest to oznaką choroby. Kanarek może przysypiać w ciągu dnia w okresie pierzenia lub przy małej ilości światła. Jeśli zdarza się to zbyt często (poza okresem pierzenia) lub przy dobrym oświetleniu, np. w pokoju oświetlonym przez słońce – również może być to objawem choroby. Kanarek, zwłaszcza podczas snu, powinien siedzieć na żerdce pewnie, oddech powinien być słabo widoczny. Jeśli widać jak kanarek oddycha, np. całym brzuchem, jeśli w rytm oddechu rusza ogonem np. o centymetr – również jest to oznaka choroby.

Kanarek powinien mieć urozmaiconą dietę. O pokarmach piszę tutaj (kategoria żywienie). W okresie zimowym pokarm powinien być uboższy, np. ziarno jako pokarm podstawowy i raz na dwa tygodnie odrobina zieleniny lub pokarmu jajecznego. Okres zimowy to miesiące (w przybliżeniu) grudzień-połowa lutego. W zimie powinien również mieć krótszy dzień (najlepiej dostosowany do długości dnia na dworze, jeśli jest to możliwe) oraz nieco niższą temperaturę (jeśli jest to możliwe), np. 18-20 stopni. W lecie dieta powinna być urozmaicona, z dużą ilością zieleniny.

W ładne dni kanarka można wystawiać np. na balkon lub w oknie, jednak nie może stać w przeciągu, należy mu też zapewnić możliwość schowania się przed słońcem w upalne dni. Kanarek powinien mieć dostęp do bezpośrednich promieni słonecznych (nie tylko przez szybę), gdyż jest to niezbędne w wytwarzaniu witaminy D, a suplementacja tej witaminy jest problematyczna (np. nie należy podawać tranu).

Kanarki lubią się kąpać. Basen kąpielowy zazwyczaj jest wieszany w drzwiach klatki. Do wody można dodać specjalnej soli do kąpieli dla ptaków. Kanarek często kąpie się „na raty” tzn. wykąpie się, wyczyści piórka i znowu wraca do kąpieli.  Woda w baseniku powinna być czysta – kanarek będzie pił tę wodę więc po kąpieli należy basenik zabrać lub wymienić wodę. Może wisieć basenik z czystą wodą jak kanarek nie będzie się chciał akurat w danej chwili wykąpać, ale nie może wisieć basenik z wodą po kąpieli.

Częstotliwość kąpieli zależy od upodobań. Zazwyczaj 2-4 razy w tygodniu, chociaż są kanarki, które chętnie kąpią się codziennie, a są takie, które kąpią się sporadycznie. Jeśli kanarek nie kąpie się w ogóle oznacza to, że nie kojarzy baseniku z kąpielą lub czegoś się boi. Można wtedy np. dać do klatki spodeczek z wodą (kolorowy, np. żółty), a po 2-3 kąpielach wstawić ten spodeczek do zewnętrznego baseniku. Wystarczy że wykąpie się w nim raz i już będzie pamiętał.

Basenik warto kupić większy – np. taki (13 x 10 x 13 cm):

Klatkę powinno się czyścić kiedy jest brudna. Czyszczenie jej codziennie spowoduje tylko problemy zdrowotne. Raz w tygodniu ew. raz na dwa tygodnie (zależy od wielkości klatki) to optymalna częstotliwość. Można poznać po zapachu (staje się nieprzyjemny) lub po tym, że na spodzie klatki nie widać piasku, za to są odchody. Jeśli stosujemy jakiś podkład na dno klatki najlepiej niech będzie to papier śniadaniowy, pergamin, kartki A4; nie należy stosować gazet gdyż farba drukarska jest dla kanarków szkodliwa. Wodę w poidełku należy wymieniać często, np. co drugi dzień. Pojemnik na jedzenie również musi być czysty – np. myty razem z czyszczeniem klatki. Warto zaopatrzyć się w wymienne żerdki wtedy jedne się myją, a drugie są w klatce.

Loty. O lotach po mieszkaniu należy zdecydować najlepiej jeszcze przed kupnem kanarka. Jeśli zamierzamy go wypuszczać – mieszkanie należy odpowiednio przygotować. Okna powinny być osłonione firanką lub drobną siateczką – przynajmniej na początku, żeby kanarek nie rozbił się o szybę. Należy usunąć trujące i niebezpieczne rośliny, np. bluszcz lub kaktusy. Kanarek na pewno będzie je dziobał. Meble powinny być tak ustawione, żeby kanarek nie mógł za nie wpaść. Kuchnia i łazienka są pomieszczeniami niebezpiecznymi dla kanarka – kontakt z kuchenką, gotującą się potrawą, wodą, zlewem, wanną, piecykiem gazowym, kratką wentylacyjną, wentylatorem itp. może skończyć się tragicznie. Należy zwrócić uwagę na każdy drobiazg – kanarek może np. poparzyć się od gorącej żarówki żyrandola lub lampy.

Kanarka można wypuszczać z klatki jak już oswoi się z otoczeniem. Proponuję nie szybciej niż dwa tygodnie po zakupie. Na początku warto umieścić nową żerdkę w taki sposób, żeby kanarek mógł po niej wyjść z klatki i swobodnie do niej wrócić. Warto nauczyć kanarka, żeby wracał do klatki na jedzenie – czyli pokarmy podajemy mu wyłącznie w klatce. W przeciwnym wypadku w ogóle może nie chcieć do niej wrócić. Decydując się na loty po pokoju/mieszkaniu należy się liczyć z odchodami, które kanarek będzie po sobie zostawiał. Nie da się nauczyć kanarka „korzystania z kuwety”. Z czasem kanarek będzie siadał coraz bliżej opiekuna, a w końcu na ramionach, rękach lub na głowie :).

Należy dbać o to, żeby kanarek nie miał możliwości ucieczki przez uchylone okno lub drzwi. Kanarek nie wróci sam do mieszkania, a poza nim – nie przeżyje. Warto również umieścić np. żerdki rozmieszczone w różnych miejscach żeby kanarek miał miejsce do odpoczynku.

Raz w miesiącu / na dwa miesiące należy kontrolować łapki kanarka. Jeśli pazurki są za długie należy je obciąć (czytaj tutaj). Przy okazji należy sprawdzić czy obrączka, jeśli kanarek taką posiada, przemieszcza się luźno na łapce, czy łapka nie jest zaczerwieniona, nie ma obrzęków itp. Z czasem łapki kanarków zaczynają się pokrywać jakby łuskami. Jest to normalne zjawisko.

Warto czasami udostępnić kanarkowi „zabawki”. Piszę w cudzysłowie, gdyż kanarek interesuje się zupełnie innymi rzeczami niż ludzie i inaczej postrzega zabawę. Zabawkami mogą być – proso w kolbach (żółte), gałązka sosny, świerku (uwielbiają dziobać igiełki, cis jest trujący) lub brzozy (np w pączkach, z mszycami). Zabawki kupione w sklepie np. lusterko czy huśtawka zazwyczaj są ignorowane.

cdn.

 Zamieszczone przez o 06:55