Jak to się zaczęło
Psy, koty, Owce, myszy kolczaste, papugi, scynek… Tak można zaprezentować zwierzęta, które mieszkały lub mieszkają z nami. Pierwszego kanarka – harceńskiego – kupiliśmy od hodowcy, mając pojęcie, że kanarek je ziarno i pije wodę, a klatkę trzeba czasem sprzątać. Za bardzo nie chciał śpiewać, ale bez wątpienia był kanarkiem. Biorąc pod uwagę obecne doświadczenie oraz pewną wypowiedź na forum:
– mam kanarka już dwa lata, ale nie śpiewa?
– bo to samica.
podejrzewam, że wspaniały Kubuś był Kubusią, co może wskazywać na fakt, że i doświadczonym hodowcom zdarzają się niespodzianki.
Większa przygoda zaczęła się w taki sposób:
„Kochanie, zamknij oczy bo to niespodzianka” usłyszałem od swojej lepszej połowy, „A teraz jedź!”.
Celem podróży okazały się „73 Ornitologiczne Mistrzostwa Polski w Czeladzi 2010„.
W taki właśnie sposób, no dobrze, PRAWIE w taki sposób zaczęła się hodowla, co prawda z dwuletnim opóźnieniem, ale właśnie tam kupiłem glostera (zielony, nieintensywny), który nosi dumne imię Gloster (jakie to oryginalne, prawda?). I Stefana (czerwony, nieintensywny), którego weterynarz, nie umiejąc przyznać się do tego, że nie ma zielonego pojęcia co to jest kanarek, usiłował wyleczyć sam nie wiedząc z czego. Ze skutkiem, jak się należało spodziewać, żałosnym.
Chęć „spróbowania” dojrzewała i dojrzewała, aż zdecydowaliśmy się kupić Panią Glosterową (nie oczekujcie, że będę w stanie sam wymyślić imiona. Jak zobaczycie imię to znaczy, że maczała w tym palce moja Lepsza Całość). A ponieważ Pani Glosterowa nie była za bardzo zainteresowana budową gniazda, to hodowla powiększyła się jeszcze o Szafirkę.
Tyle tytułem wstępu.
Acha – jak łatwo się przekonać – nie jest to zwykła strona hodowlana w stylu: kupisz dwa kanarki, trzeci 50% ceny. Może kiedyś tak będzie, ale teraz jest tak, jak jest.
Kontakt:
Mariusz Herich
Katowice
pomoc@sekretyzdrowia.pl
tel. 504-061-625
CIH (sygnum) H013
członek Zarządu Związku Hodowców Kanarków „Egzota” (rezygnacja)
członek Rady Polskiej Federacji Ornitologicznej (rezygnacja)